Jako maseczkę:
1. Rozgrzewamy olejek do postaci płynnej (możemy włożyć np. do ciepłej wody), po czym wcieramy w skórę głowy i we włosy. Zakładamy na to folię i ręcznik. Trzymamy tak około godziny, po czym spłukujemy. Na sam koniec w wilgotne jeszcze włosy ponownie wcieramy olejek ale tym razem tylko w same końcówki. Możemy również maseczką pozostawić na całą noc i rano zmyć szamponem.
2. Mieszamy jedną łyżeczkę olejku kokosowego z trzema łyżkami śmietany. I kolejne etapy tak jak w przypadku pierwszej maseczki.
Olejek możemy również wczesać we włosy i pozostawić na cały dzień. Zabieg ten zabezpieczy nasze włosy przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych.
Dobrze sprawdza się również maseczka składająca się z:
- żółtka jajka
- kilku kropli soku cytrynowego
- łyżeczki olejku kokosowego
Wymieszaną całość wcieramy we włosy i pozostawiamy na około godzinę po czy zmywamy szamponem.
Do zmywania olejku z włosów, tak aby nie zmyć również tych dobroczynnych składników proponuję używać szamponów bez SLS w składzie. Możemy sobie sprawdzić szampony przed kupnem czy zawierają ten składnik. Znajduje się on na drugiej bądź trzeciej pozycji na liście składników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz